Niepozorny, a potrafi spowodować spore straty w uprawach. Przetacznik perski to chwast, który coraz częściej pojawia się w zbożach i rzepaku ozimym. Dobrze znosi łagodne zimy, wcześnie rusza z wegetacją i skutecznie konkuruje z roślinami uprawnymi. Jak go rozpoznać i kiedy reagować, by ograniczyć jego szkodliwość?
Jak wygląda i gdzie występuje przetacznik perski?
Przetacznik perski (Veronica persica) to jeden z jednorocznych chwastów w zbożu, należący do rodziny babkowatych. Roślina osiąga średnio do 10-20 cm wysokości, a jej łodyga może dorastać nawet do 40 cm długości. Jest płożąca lub lekko wzniesiona, silnie rozgałęziona i pokryta drobnymi włoskami. Liście mają kształt jajowaty, są ząbkowane, delikatnie owłosione i osadzone na ogonkach.
Charakterystyczną cechą gatunku są niewielkie, niebieskie kwiaty z białym środkiem. Pojedyncze kwiaty wyrastają w kątach liści na krótkich szypułkach. Kwitnienie rozpoczyna się wcześnie, już w marcu i może trwać aż do jesieni.
Przetacznik perski najlepiej rozwija się na glebach lekkich i średnich, wilgotnych oraz bogatych w próchnicę. Najczęściej występuje na plantacjach zbóż ozimych, rzepaku, warzyw, na użytkach zielonych oraz stanowiskach ruderalnych. Preferuje stanowiska dobrze nasłonecznione, ale znosi też częściowe zacienienie. Badania pokazują, że najintensywniej kiełkuje przy temperaturach 10–25°C i pH gleby w zakresie 7–8.
Szkodliwość przetacznika perskiego w uprawach
Obecność przetacznika perskiego w łanie oznacza dużą konkurencję o wodę, światło i składniki odżywcze. Zwłaszcza w okresie kiełkowania i wczesnych faz rozwoju upraw. Chwast rozwija się dynamicznie, co sprawia, że szybko zajmuje przestrzeń międzyrzędzi i ogranicza rozwój młodych roślin.
W zbożach chwast ten może powodować opóźnienie dojrzewania, pogorszenie jakości ziarna oraz utrudnienia podczas zbiorów. W rzepaku konkurencja o światło i składniki pokarmowe może negatywnie wpłynąć na liczbę i jakość łuszczyn. Gęsto zachwaszczone stanowiska sprzyjają również nadmiernej wilgotności w łanie, co zwiększa ryzyko występowania chorób grzybowych.
Przetacznik perski w sprzyjających warunkach i przy dużym nasileniu może prowadzić do realnych strat plonów, zwłaszcza na glebach lekkich lub w monokulturach. Szacowany próg szkodliwości wynosi ok. 10-25 szt. na metr kwadratowy.
Zwalczanie przetacznika perskiego. Kiedy i czym?
Skuteczność zabiegów herbicydowych zależy przede wszystkim od terminu ich wykonania. Najlepsze efekty uzyskuje się przy opryskach na przetacznika perskiego, przeprowadzonych w fazie 2–4 liści właściwych chwastu – zanim roślina zacznie się rozkrzewiać i kwitnąć.
W zbożach ozimych i jarych najczęściej stosuje się herbicydy zawierające:
- florasulam,
- tribenuron metylowy,
- aminopyralid,
- MCPA,
- metsulfuron metylowy.
Dobre rezultaty dają preparaty łączące kilka substancji czynnych – np. florasulam z aminopyralidem lub tribenuronem.
W rzepaku ozimym skuteczne są także środki zawierające metazachlor lub napropamid, stosowane jesienią w fazie wschodów chwastów. Herbicydy o działaniu układowym zwalczają przetacznika w początkowych fazach rozwoju.
Zabieg należy przeprowadzić przy sprzyjających warunkach pogodowych. Najlepiej przy dodatnich temperaturach, bez przymrozków, opadów i silnego wiatru. Warto pamiętać, że wyrośnięty lub osłabiony przez suszę przetacznik, może słabiej reagować na działanie herbicydów, dlatego ważna jest szybka reakcja.
Bibliografia:
- Al-Qthanin, Rahmah, et al. “Comprehensive Analysis and Implications of Veronica Persica Germination and Growth Traits in Their Invasion Ecology.” Scientific Reports, vol. 14, no. 16285, 2024.
- https://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Veronica_persica.htm [dostęp: 18.05.25]
- https://zwalczamychwasty.pl/przetacznik-perski/ [dostęp: 18.05.25]