Przygotowanie odpowiedniej jakości gleby pod uprawę to klucz do tego, aby zapewnić sobie wysokie i jakościowe plony. Z pewnością zdaje sobie z tego sprawę każdy rolnik. Wśród popularnych zabiegów agrotechnicznych wyróżniamy m.in. kultywatorowanie pola, czyli drapaczowanie. Na czym polega ten zabieg i jakie są jego podstawowe zalety?
Na czym polega kultywatorowanie pola?
Kultywatorowanie pola to zabieg klasyfikowany jako uzupełniający. Jego inna nazwa to drapaczowanie. Podstawowym zadaniem kultywatorowania jest poprawa struktury gleby pod uprawę. W trakcie przejazdu kultywatorem dochodzi do kruszenia kawałków gleby, spulchnienia oraz naruszenia jej wierzchniej warstwy. Jednocześnie nie dochodzi do przewracania gleby, jak ma to miejsce w klasycznej orce. Aby zwiększyć skuteczność zabiegu, urządzenie łączy się z takimi narzędziami rolniczymi jak m.in. wały strunowe i brony zębowe.
Jak wykonuje się kultywatorowanie pola?
W trakcie przejazdu po polu kultywator wchodzi w ziemię na głębokość ok. 10-20 cm. W określonych przypadkach głębokość może być mniejsza. Dostosowuje się ją pod konkretne stanowisko i jego potrzeby. Dzięki temu zwiększa się efektywność rozdrabniania skawalonych brył ziemi, a także niszczenia młodych chwastów wschodzących w podłożu. Na co dzień w Polsce stosuje się kilka rodzajów kultywatorów, a do najpopularniejszych maszyn z tej kategorii należą:
- kultywatory sprężynowe;
- kultywatory sztywne;
- kultywatory o zębach półsztywnych.
Kiedy przeprowadzić kultywatorowanie gleby, aby przyniosło ono najlepsze efekty?
Zabieg można wykonywać zarówno jesienią, jak i wiosną. W okresie jesiennym po orce sprzyja on osiadaniu gleby i neutralizacji chwastów, dzięki czemu struktura stanowiska jest lepiej przygotowana do siewu. Wiosną z kolei kultywatorowanie przygotowuje glebę pod wiosenne prace agrarne, w tym m.in. głęboszowanie.
Co do zasady wyróżnia się następujące rodzaje kultywatorowania gleby:
- kultywatorowanie przed siewem – wykonuje się na kilka dni przed siewem, gdy gleba jest już wilgotna, jednak nie może być zbyt mokra;
- kultywatorowanie po żniwach – wykonuje się je w celu przygotowania gleby pod kolejny siew;
- kultywatorowanie międzyplonowe – wykonuje się je w celu usunięcia chwastów i poprawy warunków do rozwoju zboża;
- kultywatorowanie doraźne – można przeprowadzać je doraźnie w zależności od potrzeb.
Jakie zalety daje kultywatorowanie w kontekście prowadzonej uprawy?
Ze względu na prostotę i skuteczność tej mechanicznej metody uprawy i ochrony roślin, kultywatorowanie ścierniska cieszy się popularnością. Chętnie wykorzystywane jest przez rolników w całej Polsce. Nie bez znaczenia są korzyści, które daje ten zabieg. Podstawowe zalety drapaczowania to m.in.:
- rozdrabnianie skib ziemi po wcześniejszej orce w przypadku gleb ciężkich;
- spulchnianie gleby;
- niszczenie skorupy glebowej po zimie;
- skrócenie czasu osiadania roli poprzez kruszenie i rozrywanie skib;
- neutralizacja chwastów w glebie (w tym m.in. perzu);
- mieszanie gleby z podanymi nawozami mineralnymi i kompostem;
- ograniczenie parowania;
- poprawa wsiąkania wody opadowej;
- ograniczenie procesów erozyjnych w glebie.
W określonych warunkach kultywatorowanie może stanowić zastępstwo dla orki siewnej czy też zamiennik dla podorywki. Ponadto chętnie wybierane jest jako jeden z podstawowych zabiegów w orkach uproszczonych technologiach uprawy. Jest to związane z tym, że drapaczowanie nie odwraca ziemi, dzięki czemu warstwa resztek pożniwnych pozostaje na powierzchni w postaci mulczu, co zwiększa zasobność gleby w składniki odżywcze.
Dobór nasion pod siew po kultywatorowaniu
Odpowiednio poprowadzone prace agrarne sprawiają, że sam siew jest prostszy i skuteczniejszy, a osiągane plony i wyniki produkcyjne jeszcze lepsze. Tak właśnie działa m.in. kultywatorowanie.
Atrakcyjny wybór nasion zbóż pod siew jest dostępny w ofercie Scandagra. To sprawdzony wybór świadomych i wymagających rolników. Warto zapoznać się z naszym asortymentem.
Bibliografia:
- Dobek T., Energetyczna i ekonomiczna ocena różnych technologii przygotowania roli do siewu rzepaku ozimego, Inżynieria Rolnicza, 2005/09(03), s. 133-140.
- Skudlarski J., Zabost M., Dobry, prosty kultywator, Agromechanika. Technika w gospodarstwie, 2015/02, s. 78-81.